14 lutego, środa – od rana działamy. Pieczone ciasta z czerwonymi serduszkami pięknie prezentują się na czerwonym stole z przypiętymi do niego czerwonymi balonowymi sercami. Dużo tej czerwieni – bo dzień „gorący”, miłosny. Każdy grosz się liczy – zbieramy na koszulki, które będą znakiem rozpoznawczym dla naszych wolontariuszy. Jeszcze trochę nam brakuje…

W świetlicy szkolnej spotkanie wyjątkowe – zaszczyciła nas swoją obecnością pani Jolanta Karasińska. To już trzecia taka – antyWALENTYNKOWA – wizyta. Były wiersze o miłości znanych i tych mniej czytanych poetów. Sama pani Karasińska prezentowała swoje dzieła. Mieliśmy także okazję współtworzyć poezję na kanwie „Równoległych linii” Jana Brzechwy. Aż trudno uwierzyć, że z nas tacy poeci… Na zakończenie poetka rozdała na pamiątkę pocztówki z erotykami, które są kompilacją wierszy, obrazów, zdjęć i rysunków artystów i poetów. Złożoną przez panią Jolę obietnicę przybycia do nas za rok traktujemy bardzo poważnie. W poetycki nastrój wprowadził nas szkolny „chłopak z gitarą”, czyli pan Krzysztof Komorowski. Dziękujemy wszystkim za udział.

Wolontariusze
PS. Zdjęcia w galerii WOLONTARIAT do art. MIŁOŚ(Ć)NICY.