Świat pędzi w zawrotnym pędzie, a my razem z nim. Rzadko rozglądamy się na boki, by zobaczyć wokół siebie tych, którzy już tak nie pędzą. Mowa o ludziach starszych, często nieobecnych w naszym życiu z różnych powodów. Myślimy czasami, że nas nie rozumieją lub po prostu nie mamy dla nich czasu.

Przed świętami miałyśmy okazję odwiedzić osoby starsze w Dziennym domu opieki medycznej w Barlinku.  To właśnie tam codziennie przychodzą one, by spędzić wspólnie czas na ćwiczeniach, zabawach, jedzeniu i rozmowie.  Mogą liczyć na fachową pomoc medyczną lekarzy, psychologów, fizjoterapeuty i innych wyspecjalizowanych  osób. Od samego rana do wieczora przebywają w swoim gronie. Również my dotrzymywałyśmy im towarzystwa.  Wspólne gry, dekorowanie babeczek, rozmowy, ale przede wszystkim spędzony czas z nami był dla nich czymś wspaniałym, a dla nas – jako wolontariuszy – kolejnym doświadczeniem.      

Wolontariuszka Weronika