Dostrzec „piękno ukryte”, czyli podwójna wizyta w Muzeum Regionalnym w Barlinku
Czasami św. Mikołaj się spóźnia i przychodzi nie 6, lecz 8 grudnia, a czasami nawet później. Tak się właśnie złożyło w wypadku dwóch klas z naszej szkoły, które spotkały św. Mikołaja w zupełnie innym miejscu niż szkoła. Bowiem 8 i 18 grudnia klasy: I LO c i II LO a czas lekcji poświęciły na zwiedzanie miasta i wizytę w barlineckim Muzeum Regionalnym.
W tych właśnie dniach, gdzieś koło południa, mogliśmy w przerwach między opadami deszczu i emocji, ale jeszcze nie śniegu… udać się ze „szkoły na Górce” ku centrum naszego miasta, a dokładniej do barlineckiego muzeum. Pierwszym przewodnikiem naszych wypraw był szkolny „bajarz”, czyli prof. Krzysztof Komorowski. Co chwilę się zatrzymywał, by opowiedzieć to o kładce nad dawnym torowiskiem, tudzież o muralu na BOK Panorama… albo o ciężkich kamieniach w murach obronnych… dawnych zakładach drzewnych… Nie było tak strasznie, ale …
W trakcie spaceru do muzeum robiliśmy pamiątkowe zdjęcia, a to na rynku, a to w malowniczej bramie, której historię później poznaliśmy…
Na barlineckim rynku spotkaliśmy świąteczną choinkę i Gęsiarkę, a następnie pomaszerowaliśmy ku lądom nieznanym, tj. do barlineckiego muzeum regionalnego, by obejrzeć owoce twórczych poszukiwań, czyli prace plastyczne uczestników tegorocznego pleneru plastycznego „Piękno ukryte”. W muzeum przywitała nas pani Wiesława Skierska, która oprowadziła po salach muzealnych i opowiedziała o ciekawych miejscach w Barlinku. Trochę o historii miasteczka, np. losach dworca kolejowego, okolicznych młynów czy życiu Laskera, a trochę o dniu dzisiejszym Barlinka…
Spotkał się z nami także pan Krzysztof Kłosowicz - uczestnik pleneru i lider grupy barlineckich artystów plastyków z grupy „W Kręgu Sztuki”, który mówił o przebiegu pleneru, o artystach uczestniczących w plenerze, ale również o różnicach w technice poszczególnych artystów. I choć odbiór tych prac nie zawsze był łatwy, bo często abstrakcyjne dzieła mogły wywoływać mieszane uczucia. Jednak i wystawa, i muzeum ze swoim klimatem zrobiły na nas miłe wrażenie. Mimo że na dworze było zimno, spacer męczący, to ten przedświąteczny prezent od naszego szkolnego św. Mikołaja pozostanie nam na długo w pamięci.
uczestnicy wyprawy do muzeum
Zdjęcia w galerii Wizyta w Muzeum Regionalnym w Barlinku 08.12.2017.